Zapraszamy do pobrania i lektury najnowszego wydania gazetki szkolnej.

Kornelowka_(2)-skompresowany.pdf

Dnia 29.10.2021r. w naszej szkole odbyło się spotkanie pani podinspektor

Wioletty Zychnowskiej z Komendy Powiatowej Policji w Wołominie,

z uczniami klas siódmych i ósmych. Podczas prelekcji pani podinspektor

omówiła rodzaje zagrożeń i uzależnień z jakimi mogą zetknąć się uczniowie

np. cyberprzemoc, narkotyki, alkohol, papierosy, napoje energetyczne, samookaleczenia, próby samobójcze…

Podczas spotkania zostały wyczerpująco omówione konsekwencje prawne, odpowiedzialność młodych ludzi za popełnione czyny. Uczniowie z uwagą wysłuchali treści przekazanych przez p. podinpektor,  jak również  zadawali pytania.

Październik to czas, kiedy niektóre ptaki odleciały już od nas do ciepłych krajów. Jak przebiegały ich trasy, ile kilometrów pokonały, gdzie znalazły swój nowy dom? Na te i inne pytania odpowiedział uczniom klasy 3c zaproszony gość- wielki pasjonat przyrody Pan Bartek Smyk. Na zakończenie spotkania uczniowie dostali pamiątkowe znaczki oraz mieli okazję podzielić się swoją wiedzą na temat ptaków i ich migracji.

Dziękujemy mamie Zosi i Mateusza za pomoc w organizacji spotkania.

Nowa galeria Jesienna wycieczka klas 6a i 6b została dodana do albumu fotograficznego

Zamknijcie oczy. Wyobraźcie sobie miasteczko zanurzone pośród jesiennych, żółtoczerwonych wzgórz, ze słonecznym wiatrem na bulwarach nadwiślańskich i zapachem lawendy na rynku. To Kazimierz Dolny! 22 października nie widzieliśmy słońca w Markach. Bowiem wyruszyliśmy wczesnym rankiem, a na godzinę 19.00 czekali na nas rodzice pod szkołą. Już samo położenie Kazimierza jest baśniowe. Miasteczko ma tyle atrakcji, że moglibyśmy tam zostać na parę dni. Naszą wizytę zaczęliśmy na rynku otoczonym zabytkowymi kamienicami Tu poznaliśmy historię tego miasta. Od razu naszą uwagę przykuła widniejąca na środku kilkusetletnia studnia. Podczas zwiedzania nadziwić się nie mogliśmy, że na każdym kroku można kupić koguty … z ciasta. A wzięło się to stąd, że dawno temu diabeł przelatywał nad Kazimierzem i wyjątkowo spodobała mu się ta zielona okolica. Niestety zżerał cały drób z miasta. Aż został się jeden kogut. Bał się diabła, więc schował się w pobliskiej jaskini. Diabeł wyruszył na jego poszukiwania, a w tym czasie zakonnice pokropiły jego kryjówkę. Jak wrócił, nie mógł znieść zapachu wody święconej, więc wyprowadził się z miasta. A kogut dumnie przechadzał się przez kazimierski rynek. Następnie zmierzaliśmy w kierunku zamku i wyżej położonej baszty. Pięciominutowy spacer pod górę naprawdę opłacał się, ponieważ widoki stamtąd są przepiękne. Od ośmiu wieków twierdza pilnuje miasteczka. Wchodzimy na dziedziniec i zwiedzamy każdy zakątek po kolei. Dalej dla ciekawskich jest zejście do piwnic, gdzie można zobaczyć wyjątkowe wystawy. Oczywiście nie zapomnieliśmy wejść na taras widokowy, z którego pięknie widać okolicę z doliną Wisły. Dalej udajemy się na basztę. Wysokość wieży to 20 metrów i z tego miejsca także jest co oglądać. Widoki są nawet lepsze niż te z zamku. Ponoć przy dobrej widoczności można zobaczyć stąd Góry Świętokrzyskie. Po opuszczeniu zabytkowych murów i powrocie do rynku przeszliśmy się jeszcze bulwarem nadwiślańskim, który jest uroczym miejscem na spacery. Ważnym punktem naszej wycieczki był również odpoczynek i posiłek w jednej z kazimierskich restauracji. Będąc w Kazimierzu grzech nie skorzystać z eko-busików, które zawiozły nas pod Wąwóz Korzeniowy Dół. To miejsce nas zachwyciło i pozwoliło wybrykać się wśród tajemniczych korzeni wydzierających się z brzegów wąwozu. Niezwykły to dół o długości około 700 metrów przeniósł nas w krainę trochę mroczną, ale przede wszystkim magiczną. Ostatnią atrakcją był rejs po Wiśle. Była to niepowtarzalna godzina. Już z nostalgią, trochę zmęczeni oglądaliśmy panoramę miasta i leśne wzgórza lubelskiej przyrody. Wspomnienia zostaną, do widzenia Kazimierzu!

Rodzice uczniów, którzy składali wnioski o stypendia szkolne, proszeni są o odbiór decyzji u pedagoga szkolnego.

Nowa galeria Szlakiem bohaterów Kamieni na szaniec - edukacyjna wycieczka do Warszawy została dodana do albumu fotograficznego

Szlakiem bohaterów Kamieni na szaniec - edukacyjna wycieczka do Warszawy30 września kl. 7c oraz klasa 7g pod opieką wychowawczyń p. A. Sadownik, p. O. Żero oraz M. Przyłuską w nietypowy sposób rozpoczęła przygotowywania się do pracy z lekturą pt. Kamienie na szaniec. Wycieczka do stolicy miała konkretny cel: przybliżyć uczestnikom najważniejsze wydarzenia z życia Zośki, Rudego i Alka z książki Aleksandra Kamieńskiego, ich ideały i dramaty, jak również obraz życia w okupowanej Warszawie. Choć pogoda nie dopisała, co tegorocznej jesieni raczej nie dziwi, alternatywa objeżdżania zakątków miasta autokarem z panem przewodnikiem okazała się fascynującą przygodą.Pierwszym punktem wędrówki szlakiem bohaterów Kamieni na szaniec był Cmentarz Powązki Wojskowe, gdzie w słynnej kwaterze Brzozowych Krzyży spoczywają Zośka, Rudy, Aleks oraz sam autor książki.Grupa odwiedziła konkretne miejsca związane z wydarzeniami przedstawionymi w lekturze:- Liceum im. Stefana Batorego, szkołę, do której chodzili bohaterowie, żywe miejsce zawiązywania się przyjaźni.- Aleję Szucha i Mauzoleum Walki i Męczeństwa, upamiętniające prowadzone w nieludzki sposób przesłuchania więźniów, m.in. przez używanie narzędzi tortur czy zakładanie im masek gazowych, w których się dusili, przy jednoczesnym zagłuszaniu krzyku maltretowanych optymalną skalą dźwięku radia.- Miejsca związane z akcjami sabotażowymi i dywersyjnymi, min. dawne zakłady fotograficzne, w których wybijano szyby na znak pogardy dla wystawiania w gablotach zdjęć umundurowanych Niemców; pomnik Mikołaja Kopernika, ze zwróceniem uwagi na śruby, które Alek odkręcił pod nosem Komendy Głównej, celem odsłonięcia polskiego napisu ukrytego pod hitlerowską płytą; pl. Piłsudskiego. Akcja pod Arsenałem - przejście śladami akcji pod kryptonimem Meksyk II, podczas której odbito Rudego.- Muzeum Więzienia Pawiak, gdzie przetrzymywany był Rudy. Odsłuchane w tym miejscu nagrania grypsów (ukrytych wiadomości przemycanych przez więźniów) najbardziej zapadły w pamięć zwiedzającym. Odczyty wyznań skazanych wprawiły uczestników wycieczki w osłupienie. Reakcja grupy była najwymowniejszym dowodem autentycznego przeżycia dramatów doświadczanych przez Polaków w czasie okupacji.- Kończący wycieczkę przejazd autokarem na dworzec był okazją do wymiany spostrzeżeń i refleksji. Natomiast powrotna podróż autokarem do Marek wprawiła uczniów w wesoły nastrój i pełne humoru dyskusje typowe dla nastolatków cieszących się swobodą i młodzieńczą beztroską podczas integracyjnych wyjazdów.

Z okazji Dnia Edukacji Narodowej składamy najserdeczniejsze życzenia wszystkim tym, którzy

realizują i wspierają dzieło edukacji w naszej szkole.

Ten wyjątkowy dzień nie jest jedynie świętem nauczycieli.

To święto całej szkolnej społeczności: nauczycieli, pracowników administracji i obsługi,

wychowanków i ich rodziców.

Wszystkim bardzo serdecznie dziękujemy za zaangażowanie w pracę na rzecz szkoły.

Wychowawcom życzymy zadowolenia z pracy, wytrwałości w przekazywaniu wiedzy i kształtowaniu

postaw młodego pokolenia, satysfakcji z odkrywania talentów i każdego, nawet najmniejszego,

sukcesu uczniów.

Wszystkim Pracownikom życzymy radości z wykonywanej pracy, z codziennego bycia z

uczniami, z uczestniczenia w tworzeniu ich przyszłej drogi. Składając serdeczne

podziękowania za dotychczasowy wkład pracy, życzymy dalszych sukcesów w życiu zawodowym,

osobistym i rodzinnym.

Rodzicom życzymy cierpliwości i radości odnajdywanej w każdej chwili ze swoim dzieckiem.

Uczniom życzymy niesłabnącej motywacji w zdobywaniu wiedzy i umiejętności i wzrastania w dobrze

i pięknie.

Niech Dzień Edukacji Narodowej oraz wszystkie inne dni w roku szkolnym będą radosne,

spokojne, pełne zadowolenia, ale i odpowiedzialności za edukację, opiekę i wychowanie tych,

którzy są naszym dobrem narodowym, nadzieją i największym skarbem – dzieci.

DYREKCJA SP1 Marki

7 października klasy 5B, 5C, 5D, 5E pojechały na sielską wieś mazowiecką – Kiciny. Uczestnicy z ogromnym zaangażowaniem uczestniczyli w alpakoterapii, rodoterapii, hipoterapii czyli głaskaniu, oprowadzaniu i karmieniu zwierząt.: alpak, koni, królików. Młodzież wykorzystując piękną pogodę i okoliczne lasy grali w gry terenowe, jeździli bryczką z instruktorem jazdy konnej. Odbyli również warsztaty ludowe na których zapoznali się z techniką dekupaż, wytwarzaniem zapachowych mydełek, lub robieniem placków ziemniaczanych. Na zakończenie uczniowie mogli wspólnie ugrilować kiełbaski przy ognisku.

Co zrobić, gdy podejrzewamy ryzyko dysleksji u dziecka?

swiatowy_dzien_dysleksji.pdf

porady_dla_rodzicow.pdf

chłopiec zastanawia się pochylony nad książką, za nim dwoje dzieci podnosi rękę.

Terminy_i_zasady_przeprowadzania_egzaminu_osmoklasisty.pdf